Przełom w Dolinie Olbrzymów

 

2Sa 5:10  I wzrastał Dawid w potęgę, a Pan, Bóg Zastępów, był z nim.

 

2Sa 5:12  I poznał Dawid, że to Pan ustanowił go królem nad Izraelem i wyniósł wysoko jego królestwo ze względu na swój lud izraelski.

 

 

W tych słowach widzimy dwie rzeczy: fakt i jego wyjaśnienie.

 

 

Fakt jest taki, że w historii Dawida nastąpił dramatyczny zwrot i, że zamiast dotychczasowych trudności i rozczarowań, rozpoczyna się okres jego panowania, sukcesu i dobrobytu.

 

 

Ten fakt, nie jest odosobniony w historii.

 

Jak często, nawet w przypadku ludzi, którzy byli wybitnymi jednostkami, początkowy etap ich życia był jednym wielkim rozczarowaniem i pasmem niepowodzeń, podczas gdy dalsza część ich życia przyniosła sukces przewyższający ich najśmielsze marzenia.

 

 

Wyjaśnienie faktu jest takie, że to wszystko wydarzyło się dzięki obecności Boga w życiu Dawida.

 

 

Bynajmniej nie oznacza to, że jego dotychczasowe przeciwności miały miejsce ze względu na brak bliskości Boga i Jego przychylności.

 

Bóg był z Dawidem na pustyni, gdzie doświadczał go i szkolił, przygotowując pasterza z Betlejem do przyszłej królewskiej posługi.

 

 

Ale teraz, kiedy cel doświadczeń został realizowany, Bóg jest z nim aby "zaspokoić wszystkie pragnienia jego serca."

 

 

W czasie prób Bóg jest ze Swoimi sługami, ale często w tajemnicy, jakby ukrywając się (przynajmniej takie jest często nasze wrażenie). Gdy przychodzi czas na widoczne błogosławieństwo i dobrobyt, wyraźniej dostrzegamy Jego prawdziwy charakter pełen łaski i hojności.

 

 

W przypadku Dawida, Bóg pozwolił mu w jego wczesnej młodości pokonać lwy i niedźwiedzie, a następnie odnieść chwalebny triumf nad Goliatem.

 

 

W przeciwieństwie do wielu ludzi, którzy przypisują swój sukces głównie swoim talentom i metodom, Dawid wiedział, że głównym sprawcą jego sukcesów był Bóg. Jeśli posiadał jakieś talenty i korzystał z nich, to tylko dlatego, że Bóg mu je dał i to właśnie Bóg pozwalał mu się nimi dobrze posługiwać.

 

 

Ale w karierze każdego człowieka, poza jego umiejętnościami, istnieje wiele innych elementów, które należy brać pod uwagę.

 

 

 

Jest coś, co świat nazywa, "szczęściem”, “szczęśliwym zbiegiem okoliczności" - warunki niezbędne do osiągnięcia sukcesu, które są zupełnie poza naszą kontrolą.

 

 

Pobożny człowiek widzi rękę Boga w zaaranżowaniu wszelkich okoliczności. To jest istota wiary.

 

 

I tak, wiara Dawida miała zostać poddana kolejnej próbie:

 

 

2 Samuela 5:18-19    Gdy zaś Filistyńczycy nadciągnęli i rozłożyli się w dolinie Refaim (w Dolinie Olbrzymów), Dawid zapytał Pana: Czy mam ruszyć na Filistyńczyków? Czy wydasz ich w moje ręce?

 

 

Dawid, po latach rozlicznych utrapień i doświadczeń, nauczył się niezwykle ważnej lekcji – nie stawiać nierozważnych kroków kierując się jedynie okolicznościami, emocjami, czy ludzkimi radami.

 

 

Zamiast się radzić krwi i ciała, Dawid udaje się po radę do Wszechwiedzącego Boga!

 

 

Bracia i siostry, oby to był i nasz kierunek przed podjęciem ważkich decyzji! Modlitwa i oczekiwanie na Boże kierownictwo.

 

 

2 Samuela 5:19b   A Pan odpowiedział Dawidowi: Ruszaj, gdyż na pewno wydam Filistyńczyków w twoje ręce.

 

 

Nasz Bóg nie jest głuchoniemym bóstwem – Nie jest jak żałosne twory ludzkich rąk opisane w Psa 115:4: 

 

Bożyszcza… ze srebra i złota,

 

Psa 115:5  Mają usta, a nie mówią, Mają oczy, a nie widzą.

 

Psa 115:6  Mają uszy, a nie słyszą, Mają nozdrza, a nie wąchają.

 

Psa 115:7  Mają ręce, a nie dotykają, Mają nogi, a nie chodzą, Ani nie wydają głosu krtanią swoją.

 

 

Nasz Bóg słyszy wołanie i pytania tych którzy Go szukają, mówi do tych którzy pragną Go słyszeć, działa w życiu tych którzy Mu ufają i Go oczekują.  

 

 

A Pan odpowiedział Dawidowi: Ruszaj, gdyż na pewno wydam Filistyńczyków w twoje ręce.

 

5:20      I pociągnął Dawid do Baal-Perasim. Tam pobił ich Dawid i rzekł: Pan przełamał moich nieprzyjaciół przede mną, jak przełamują się wody. Dlatego nazwał to miejsce Baal-Perasim (Pan Przełomów).

 

 

- Biblia Brzeska        Dawid … poraził je tam i rzekł: Rozerwał Pan nieprzyjacioły moje przede mną, jako czyni gwałtowną woda,

 

 

- Biblia Warszawsko-praska           Dawid … rozgromił ich. I powiedział: Jahwe rozniósł moich wrogów, jak rwący potok roznosi wodne zapory.

 

 

 

Mamy tu piękny obraz życiowych przełomów/cudownej Bożej interwencji pomagającej nam pokonać bariery „nie do pokonania”

 

 

Czasami Bóg w Swej wielkiej miłości i mądrości dozwala nam znaleźć się w beznadziejnych okolicznościach.

 

 

Wydają się one nam jak mury Jerycha – potężne, grube, wysokie – na ludzki rozum nie do zdobycia.

 

 

Są jak ogromna tama która została wzniesiona w korycie naszego życia, tak iż nie może ono już dłużej normalnie płynąć, ale jesteśmy zmuszeni by zmienić bieg.

 

Jakże często upadamy na duchu i popadamy w niewiarę gdy wróg stawia te potężne bariery na drodze naszego życia…

 

 

Są to okazje by doświadczyć Bożych cudów, poznać Pana Przełomów!

 

 

Zamiast szemrać, narzekać, jęczeć nad naszą niedolą, z wiarą i nadzieją szukajmy  Pana Przełomów!

 

 

Ps 18:29-30: Jahwe, mój Bóg, oświeca moje ciemności. Gdyż z tobą rozbijam drużynę, a z Bogiem moim przesadzam mur. 

 

 

Oby to było nasze nastawienie i nasze doświadczenie!

 

 

Dawid szukał Boga, Jego woli, Jego konkretnych wskazówek, a gdy je otrzymał i posłusznie za nimi podążał doświadczył kolejnego cudownego życiowego przełomu!

 

 

Pan przełamał moich nieprzyjaciół przede mną, jak przełamują się wody. Dlatego nazwał to miejsce Baal-Perasim (Pan Przełomów).

 

Co więcej, Filistyńczycy porzucili tam nawet swoje bożki, które Dawid i jego wojownicy zabrali. (2 Sam. 5:21)

 

 

Czy pamiętacie co wydarzyło się za czasów kapłana Heliego, gdy Izraelici mieli walczyć z Filistynami i w swej religijnej naiwności, szukając przychylności Jahwe, sprowadzili Arkę Przymierza do obozu sądząc, że obecność tej świętej skrzyni zapewni im zwycięstwo? (1Sam. 4)

 

 

Czy to im coś dało? Nie! Ponieśli sromotną klęskę a Arka została zabrana do ziemi filistyńskiej.

 

 

Tym razem Filistyni popełnili ten sam błąd, zabierając ze sobą na wojnę swoje ryte posągi – mobilne bóstwa.

 

 

Jednak te misternie rzeźbione, przyozdobione szlachetnymi metalami i drogimi kamieniami, kawałki drewnianych kloców, nie były w stanie im pomóc, tak jak nie pomoże nikomu noszony na szyi czy w uchu krzyżyk, święty medalik, różaniec czy chowany za pazuchą szkaplerz.

 

 

To podłe zabobony, żałosne dewocjonalia, będące źródłem zysku dla ich twórców, a zguby dla wszystkich którzy w nich pokładają swą ufność.

 

 

Kiedy Dawid w mocy Jahwe uderzył na tę bałwochwalczą hordę, ci synowie Beliala, porzucili swych przenośnych bogów i pozwolili by bezradnie leżeli w kurzu wojennej zamieci, deptani jak śmieci.

 

 

Tyle warte są religijne twory ludzkich rąk!

 

 

Ps. 115:4 Bożyszcza… ze srebra i złota,

 

Psa 115:5  Mają usta, a nie mówią, Mają oczy, a nie widzą.

 

Psa 115:6  Mają uszy, a nie słyszą, Mają nozdrza, a nie wąchają.

 

Psa 115:7  Mają ręce, a nie dotykają, Mają nogi, a nie chodzą, Ani nie wydają głosu krtanią swoją.

 

 

Przeklęty kto im ufa i hołduje!

 

 

2Sam. 5:21     Filistyńczycy porzucili tam swoje bożki, które Dawid i jego wojownicy zabrali.

 

 

Ostatnia część tego wiersza jest niepokojąca.

 

 

Czyżby Dawid i jego wojownicy chcieli naśladować błąd Filistynów z przed lat i zanieść te marne podróby bóstwa do świątyni Prawdziwego Boga?

 

 

Niektóre przekłady, jak np. Biblia Gdańska, tłumaczą ostatnie słowo tego wiersza nie jako „zabrali” ale „spalili” (popalili).

 

 

Użyte tu hebrajskie słowo NASA najczęściej oznacza „podnieść”, „dźwigać”, „nosić”, ale ma też dalsze, rzadsze znaczenie „spalić”.

 

 

Jako, że nie czytamy, iż Dawid w jakikolwiek sposób wykorzystał te filistyńskie bałwany, powinniśmy domniemać, że zostały one zniszczone – zgodnie z niektórymi tłumaczeniami, spalone w ogniu.

 

 

Mam nadzieję, że nikt z nas nie pozostaje w niepewności co należałoby z nimi uczynić.

 

 

Słowo Boże nazywa je obrzydliwościami – nie nadają się na handel na Allegro, ale jedynie do pieca!

 

 

Ponadto mamy jeszcze uzupełnione świadectwo tych wydarzeń zapisane w 1 Księdze Kronik 14:12

 

Porzucili tam nawet swoje bożki, i Dawid nakazał, aby spalono ich w ogniu.

 

 

Ten wiersz nie zostawia wątpliwości, co do ostatecznego kresu tych ohydnych filistyńskich dewocjonaliów.

 

 

Współcześni archeolodzy i historycy z żałością czytają o takim traktowaniu religijnych dzieł sztuki, jednak dla nas wszelka forma bałwochwalstwa, jakkolwiek atrakcyjnie czy artystycznie przyozdobiona, winna być przedmiotem odrazy.

 

 

Brat Sebastian Poniatowski szeroko omówił kwestię współczesnych aspektów bałwochwalstwa w kazaniu dostępnym na naszej stronie (www.kzwejherowo.pl) . Za Apostołem Janem przestrzegał nas przed hołdowaniem jakimkolwiek bożkom, tak więc odsyłam do jego kazania w celu dalszych rozważań w tej materii.

 

 

Zakończmy zadając sobie kilka praktycznych pytań:

 

 

1.      Jak reagujemy na życiowe kryzysy? Co robimy gdy na naszej drodze napotykamy na potężną tamę?

 

- zmieniamy kierunek? - zawracamy? - pienimy się? - unosimy się?

 

Czy szukamy Boga i Jego szczeliny w którą pozwoli nam się wcisnąć i rozerwać tamę wroga?

 

 

2.      Czy wierzymy w głuchoniemego Boga, czy w Boga który nas słyszy i nam odpowiada?

 

 

3.      Czy jesteśmy gotowi pokornie, posłusznie pełnić Bożą wolę gdy zostanie nam objawiona? Nie tylko wtedy gdy się będzie zgadzać z naszymi oczekiwaniami, ale gdy się będzie z nimi kłócić!?

 

 

4.      Co robimy z woj

 

ennymi trofeami? Gdy Bóg obdarzy nas zwycięstwem, daruje nam życiowy przełom – to czy uczcimy Boga, czy skupimy się na zdobyczach, które łatwo mogą stać się naszym bożkiem?

 

Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-fareast-language:EN-US;}