Chrześcijanin a aktualność Zakonu
Mat 5:17-20: Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić. Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios. Albowiem powiadam wam: Jeśli sprawiedliwość wasza nie będzie obfitsza niż sprawiedliwość uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do Królestwa Niebios.
Pan Jezus, już po krótkim czasie od rozpoczęcia Swej publicznej służby, wzbudzał ogromne zainteresowanie tłumów:
[Mt 4] (25): I szły za nim liczne rzesze z Galilei i z Dziesięciogrodu, i z Jerozolimy, i z Judei, i z Zajordania.
[Mt 8] (1): A gdy zstąpił z góry, poszło za nim wielkie mnóstwo ludu.
Wpośród tej licznej rzeszy znajdowali się także przedstawicielie religijnej elity, faryzeusze, saduceusze i uczeni w Piśmie, którzy przychodzili do Jezusa aby zadawać Mu trudne i podchwytliwe pytania. Wielu zadawało sobie pytanie czy Jezus jest obiecanym Mesjaszem, który miał przyjść. Jego magnetyzująca osobowość, niezwykła pewność siebie połączona z łagodnością i pokorą, towarzyszące mu cuda, władza nad demonami, chorobami oraz pełna mądrości i wielkiej siły przekonania nauka, którą głosił, sprawiały, że ludzie zastanawiali się co będzie dalej. Niektórzy, bardziej krytycznie nastawieni, przyglądali się wszystkiemu z pewną dozą nieufności, lękając się czy aby pod płaszczykiem religijnego ferworu i aktywności, nie kryje się jakieś oszustwo.
W owym czasie jak i w minionych wiekach, pojawiło się wielu zwodzicieli i szarlatanów, którzy mienili się Bożymi posłańcami. Pan Jezus mówił o nich w Ewangelii Jana 10: 8 nazywając ich złodziejami i zbójcami. Mając za sobą bogatą historię niewierności i odstępstwa, pobożni Żydzi mieli się na baczności, aby nie paść ofiarą kolejnego oszusta, który próbowałby odwieść ich od wierności jedynemu prawdziwemu Bogu Jahwe.
Boży wierny sługa Mojżesz ostrzegał przed zwodzicielami, którzy posługując się rzekomymi proroctwami, wizjami, znakami i cudami, próbowaliby nauczać czegoś, co nie byłoby zgodne z już danym im objawieniem i sprowadzać z jasno wyznaczonej przez Boga drogi: